Piękne i słoneczne lato odeszło w niepamięć, termometr wskazuje coraz niższe wartości. Za oknem dominują złote, pomarańczowe oraz czerwone barwy. Jest pięknie, jesień ma swój urok, natomiast należy pamiętać, że pogoda zmienia się jak kalejdoskopie, za czym idzie oficjalne otwarcie sezonu przeziębieniowego. Jako dietetyk pragnę zwrócić uwagę, że dieta w kwestii odporności również działa cuda ( nie mylić z dietą „cud„- takowa nie istnieje ! To co, ciepła herbata w dłoń i zapraszam do lektury.

Jak zatem myślisz, co powinnaś jeść, aby cieszyć się jesienią bez obaw o przeziębienie? Czy istnieje jeden magiczny produkt żywnościowy bądź suplement diety, który Cie uchroni. Już pędzę z odpowiedzią na dietetyczne zawiłości.

Aby pojawiła się infekcja muszą wydarzyć się trzy czynniki. Po pierwsze w środowisku zewnętrznym pojawia się patogen. Po drugie pokonuje on fizyczną barierę śluzówki i wnika do organizmu. Po trzecie, układ immunologiczny nie radzi sobie z namnażającymi się patogenami, a sytuacja wymyka się spod kontroli. O ile nie jesteśmy w stanie skontrolować jakie drobnoustroje krążą wokół nas, o tyle możemy wzmocnić fizyczną i immunologiczną barierę.

Oprócz poszczególnych składników w diecie, które faktycznie przynoszą skuteczny rezultat musimy przyjrzeć się całemu ogółowi diety. Czyli wróćmy znowu do podstaw – piramidy żywienia. Mogłoby się wydawać, że nudny i pospolity graficzny przekaz, który oferuje nam IŻŻ jest bezsensu. Nic bardziej mylnego. Tak, to ona znowu odgrywa znaczącą rolę w naszym zdrowiu.

PRZYPRAWY ROZGRZEWAJĄCE

Wraz z nadejściem jesieni zmienia się również dostępność do świeżych warzyw i owoców. Czy oznacza to, że w diecie powinno być ich mniej? Oczywiście, że nie. Dieta bez względu na porę roku powinna być zbilansowana i niezbędna we wszystkie składniki odżywcze. W chłodne dni mamy większą ochotę na ciepłe posiłki, które nas rozgrzeją i dodadzą energii. Sama preferuję jesienią śniadania w takiej formie (o tym pisałam w poprzednim artykule). Pamiętaj o przyprawach! Świetnie sprawdzą się jako dodatek do dań. Imbir, goździki, cynamon to moje ulubione trio do rozgrzewających herbat czy owsianki, świetnie sprawdzają się także w gulaszach czy jako dodatek do zup krem. Oprócz swoich rozgrzewających właściwości imbir wzmacnia odporność i pomaga w walce z infekcjami. Goździki mają działanie aseptyczne oraz przeciwzapalne, natomiast cynamon przeciwbakteryjne.

Co z jesienną chandrą i ochotą na słodkie? Wybieraj mniejsze zło i kontroluj ilość :). Alternatywą są suszone owoce, owsianki na słodko, omlety czy placuszki lub gorzka czekolada z wysoką zawartością kakao. Kolejna złota porada na jesienne smutki i długie wieczory- SPORT. Recepta dobra na wszystko.

ZADBAJ O JELITA

Nie bez przyczyny mówi się, że odporność pochodzi z jelit. Utrzymanie układu pokarmowego w równowadze jest szalenie istotnym czynnikiem wpływającym na odporność. Powinnyśmy zadbać o florę bakteryjną jelit poprzez unikanie alkoholu, przetworzonej żywności oraz jedzenie produktów naturalnie pro biotycznych. Zadbaj, aby w Twojej diecie występowały kiszonki oraz produkty fermentacji mlekowej.

JEDZ KISZONKI

Zakisić się da niemal wszystko, natomiast na naszych stołach dominują głównie ogórki oraz kapusta, od święta buraki. Dlaczego wiec zatem kiszonki mają taką super moc? Są cennym składnikiem diety, ze względu na to, iż stanowią naturalny probiotyk. Zawartość bakterii produkujący kwas mlekowy w kiszonkach jest znacznie wyższa niż w kefirach czy jogurtach.

Co najważniejsze jest to tani i łatwo dostępny produkt. Cudze chwalicie, swojego nie znacie …  Kiszonki to zdecydowanie polskie super food – może bez wystrzałowej nazwy i wygórowanej ceny, natomiast z jakimi korzyściami. Oprócz ogórków i kapusty próbowałaś innych kiszonek? Na przykład kiszonych buraków, kalafiora czy fasolki? Włącz je koniecznie do swojej codziennej diety.

Uśmiechnij się do babci lub mamy, ich spiżarka na pewno obfituje w słoiki własnoręcznych dobrociOprócz korzystnych właściwości trud pracy oraz serce babcinego handmade włożone w przetwory uchronią Cię przed przeziębieniem, serio działa!

WITAMINA D

Witamina D głównie pozyskiwana jest z promieni słonecznych. W naszej szerokości geograficznej – od kwietnia do. Dlatego też istotna jest jej suplementacja, natomiast należy pamiętać aby sprawdzić jej poziom w organizmie. Znajdziesz ją w tłustych rybach, jajkach czy serach dojrzewających.

WITAMINA C

Czy cytryna faktycznie ma taką dużą zawartość witaminy C? Nie, są o wiele wartościowsze źródła pokarmowe. Na tapetę weźmy paprykę. Jej kolor również odgrywa znaczącą rolę, ponieważ czerwona będzie zawierała jej najwięcej. Nie zapominajmy o jarmużu, brukselce, natce pietruszki, kiwi, czarnej porzeczce, kapuście,  jagodach goi.

Należy pamiętać o tym, że jej odpowiednie spożycie poprawia odporność organizmu. Czy suplementacja jest wymagana? Niekoniecznie, jej źródło jest dostępne praktycznie na każdym kroku w codziennym jadłospisie. Podczas obróbki witamina ta zaczyna się utleniać, dlatego najlepiej spożywać ją na surowo. Po raz kolejny mamy argument na rzecz warzyw, dlaczego są tak niezwykle ważne w codziennym menu.

KWASY OMEGA 3

Wysokie spożycie ryb i owoców morza również pozytywnie wpływa na budowanie odporności, nie tylko ze względu na dostarczenie witaminy D, a zawartość kwasów tłuszczowych omega 3. Mają one właściwości przeciwzapalne. Dodatkowo innymi źródłami są: nasiona chia, orzechy, siemię lniane, oleje roślinne. W spożyciu wyżej wymienionych kwasów jest problem dysproporcji pomiędzy kwasami omega 3 i omega 6. Już niebawem zachęcam do zapoznania się z artykułem o kwasach tłuszczowych.

CZY TYLKO DIETA?

Oprócz diety pamiętaj o odpowiedniej regeneracji. Podczas snu organizm się wzmacnia i adekwatnie w drugą stronę. Nieprzesypianie jest powodem słabszej odporności oraz zapadania na infekcje. Dieta, regeneracja czy to wszystko? Otóż nie, aktywność fizyczna! Jej regularność wpływa na podniesienie odporności organizmu. Zatem pomimo brzydkiej pogody i miliona wymówek – sport powinien towarzyszyć Ci przez cały rok. W laBonitafit w Świdnicy możesz skorzystać z wielu dostępnych zajęć grupowych, na przykład: aerobik bungee, trampoliny, pilates, tabata lub umówić się na trening personalny. Pamiętaj, że taniec to również idealna forma ruchu: Zumba czy Latino rozgrzeje Cię w jesienny wieczór. Oczywiście nie zapominaj o swoim dziecku, dla którego ruch jest niezwykle ważny. Twoje dziecko pokocha zajęcia w szkole tańca dla dzieci laBonitafit, a przy okazji zadbasz o to, by było aktywne fizycznie, a co za tym idzie – zwiększy się jego odporność. To niezwykle ważne.

Z bardziej hardcorowych kwestii ( też mi się tak wydawało! ), do których mogę zachęcić jest morsowanie. Zawsze ze zdumieniem oglądałam wariatów w telewizji kąpiących się w przeręblu zimą. Wskoczenie w stroju kąpielowym do lodowatej wody wydawało się czymś niemożliwym. Szczerze? Wszystko siedzi w naszej głowie! Przetestowałam na własnej skórze, natomiast warto zainteresować się tematem pod okiem kogoś doświadczonego. Żadne choróbsko nie dopadło mnie zeszłej zimy.

Nie daj się chorobie i zadbaj o swoje żywieniowe wybory. Komponuj dietę bazując na naturalnych produktach, włącz do niej kiszonki, ryby, produkty bogate w witaminę C, witaminę D czy mleczne produkty fermentacji mlekowej.

Nie zasłaniaj się brakiem dostępności produktów, korzystaj z sezonowości dostępnych aktualnie na pobliskim ryneczku czy targu produktów. Co najważniejsze? Systematyczność to klucz do działania!

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o diecie, potrzebujesz porady lub jadłospisu – zapraszam Cię na konsultacje dietetyczne, które prowadzę w klubie fitness dla kobiet w Świdnicy – laBonitafit. Przeprowadzimy analizę składu ciała, porozmawiamy na temat Twoich problemów żywieniowych, dopasujemy odpowiednią dietę. Na wizytę możesz umówić się telefonicznie, skontaktuj się z recepcją fitness klubu laBonitafit pod numerem 535-500-676. Znajdziemy pasujący Tobie termin. Zapraszam!